Regularne spożywanie alkoholu, nawet jeśli ogranicza się to do jednego dnia w tygodniu, może mieć długotrwały wpływ na organizm. Kiedy codzienne obcowanie z alkoholem staje się normą, a każdy weekend czy wybrany dzień tygodnia kończy się z kieliszkiem w ręku, warto zastanowić się nad jego wpływem na nasze zdrowie. Alkohol działa na różne sposoby, wpływając nie tylko na wątrobę, ale również na inne aspekty zdrowia fizycznego i psychicznego.
Zrozumienie, jak alkohol działa na organizm i jakie może mieć skutki, nawet jeśli spożywany jest “tylko” raz w tygodniu, jest kluczowe dla podjęcia świadomych decyzji dotyczących naszego zdrowia. Ważne jest, by pamiętać, że każdy kieliszek, każdy drink wypijany regularnie, wpływa na nasz organizm, zwiększając ryzyko wielu chorób i potencjalnie prowadząc do uzależnienia.
Szkodliwe skutki picia alkoholu – także raz w tygodniu czy co weekend
Alkohol ma negatywny wpływ na organizm człowieka. Są to między innymi szkody w ośrodkowym układzie nerwowym i będące ich następstwem zaburzenia emocjonalne, choroby wątroby oraz jelit, czy też zwiększone ryzyko nowotworów układu pokarmowego. Ale kto tak właściwe powinien się ich obawiać?
Jaka jest bezpieczna dawka alkoholu? Czy picie raz w tygodniu jest dobre?
Zastanawiając się, kiedy picie może przekształcić się w uzależnienie, ważne jest, by zwrócić uwagę na ilość wypijanego alkoholu. Spożywanie więcej niż kilka standardowych drinków (gdzie jeden drink może równać się około 40 ml mocnego alkoholu lub jednemu kieliszku wina) co weekend lub raz w tygodniu może wskazywać na rozwijający się problem. Regularność, z jaką sięga się po alkohol, nawet jeśli jest to “tylko” raz w tygodniu, może budzić obawy, szczególnie gdy pojawia się pragnienie, by wypić więcej niż pierwotnie planowano.
Kontrolowane picie, pomimo że wydaje się być bezpieczne, może stopniowo prowadzić do zwiększenia tolerancji na alkohol, co z kolei skłania do konsumpcji coraz większych ilości, aby osiągnąć ten sam efekt. To może być pierwszy krok do problemów. Dlatego, choć wydaje się, że kontrolujemy sytuację, alkohol powoli zaczyna kontrolować nasze życie.
Należy pamiętać, iż alkohol etylowy to substancja toksyczna i psychoaktywna, która niezależnie od stężenia, niezwykle szybko wchłania się do krwi. Nie ma znaczenia, czy konsumujemy go w formie wina, piwa, koniaku czy wysokoprocentowej wódki.
Choć w istocie negatywne konsekwencje picia alkoholu są tym większe, im więcej napojów alkoholowych spożywamy, nie istnieje coś takiego, jak bezpieczna ilość alkoholu. Naukowcy poświadczają, że każda jego ilość zwiększa ryzyko pojawienia się wymienionych problemów. Ryzyko to można jedynie zminimalizować.
Czy spożywanie alkoholu co weekend to już uzależnienie?
Kolejną kwestią jest to, że regularne spożywanie alkoholu stwarza możliwość wpadnięcia w uzależnienie od tej substancji. Osoba, która podejrzewa, że taki problem może jej dotyczyć, powinna sprawdzić, czy ma kontrolę nad swoim nawykiem oraz czy zaplanowanie i wytrwanie w okresie abstynencji sprawia jej trudność.
Objawem, jakiego nie możemy nigdy zignorować, jest silne pragnienie picia. Przybiera postać na przykład napięcia nerwowego i silnego przekonania, że po spożyciu alkoholu poczujemy się lepiej.
Cotygodniowe picie – jak sprawdzić, czy to nałóg?
Każda osoba ma swoje przyzwyczajenia odnośnie picia alkoholu, które mogą być mniej lub bardziej szkodliwe. Jeśli chcesz sprawdzić, czy Twój sposób obchodzenia się z napojami z procentem jest bezpieczny i nie będzie powodować uzależnienia, możesz skorzystać z testu przesiewowego AUDIT, przygotowanego przez Światową Organizację Zdrowia.
Test zawiera tylko 10 pytań dotyczących konsumpcji alkoholu w ciągu ostatniego roku i daje wypełniającemu wiarygodny obraz szkodliwości jego przyzwyczajeń. Przejdź do: test AUDIT.
Jak poradzić sobie z toksycznym nawykiem częstego spożycia alkoholu?
Jeżeli czujesz, że leczenie uzależnień to potrzebny w Twoim życiu krok, możesz czuć obawę przed długą i wyczerpującą walką z nałogiem. Wychodzenie z uzależnienia alkoholowego nie zawsze jednak musi wyglądać w ten sposób. Pośród wielu propozycji adresowanych do osób zmagających się z problemem alkoholowym, znajdziemy Easyway – metodę Allena Carra.
Easyway nie skupia się na straszeniu okropnymi skutkami trwania w uzależnieniu od alkoholu. Doświadczające go osoby wiedzą już przecież wszystko o tych zagrożeniach. Zamiast tego, podczas leczenia uczestnicy poznają psychologiczne czynniki warunkujące długotrwałe trwanie w nałogu. Pozwala on odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego piję i zrozumieć, że rezygnując z alkoholu, nie traci się niczego wartościowego – umożliwia odstawienie alkoholu. Podczas kiedy sesje innego typu mogą ciągnąć się latami, leczenie Easyway zajmie Ci tylko 6 godzin! Tyle trwa pierwsza z trzech sesji, która jednak zwykle wystarcza, by pokonać nałóg.