Wokół kultury picia alkoholu i jego wpływu na zdrowie oraz życie społeczne narosło wiele mitów i nieporozumień. Fakty i mity na temat alkoholu przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Przekonania te są głęboko zakorzenione w społecznościach na całym świecie, a ich obalenie wymaga rzetelnej wiedzy i otwartości umysłu. W niniejszym artykule skupiamy się na trzech najczęściej powielanych mitach dotyczących alkoholu i jego konsumpcji, które mają znaczący wpływ zarówno na pojedyncze osoby, jak i całe społeczeństwa.
Na temat alkoholu i uzależnienia od niego krąży wiele nieprawdziwych przekonań, które mogą być szczególnie szkodliwe dla osób walczących z nałogiem. Przedstawiamy trzy najczęściej powielane mity oraz wyjaśniamy, dlaczego warto je zweryfikować i zmienić swoje podejście. Poruszymy także zagadnienia związane z koniecznością bawienia się pod wpływem alkoholu, możliwością pełnego wyleczenia z uzależnienia oraz społecznym postrzeganiem osób borykających się z problemami alkoholowymi.
Przez obalenie tych mitów, naszym celem jest promowanie zdrowszego podejścia do spożywania alkoholu oraz wsparcie dla tych, którzy zmagają się z jego nadmiernym używaniem. Zapraszamy do lektury, która może nie tylko poszerzyć Twoją wiedzę, ale również zmienić sposób, w jaki myślisz o alkoholu i jego roli w życiu społecznym.
Mit 1: Picie alkoholu jest konieczne, aby dobrze się bawić
Alkohol często jest postrzegany jako synonim dobrej zabawy, dla wielu stanowi atrybut udanego życia towarzyskiego. Duża część osób pijących za bardzo popada w nałóg na skutek ciągłego sięgania po napoje wyskokowe. Takie osoby twierdzą, że picie sprawia im przyjemność, oferując przy tym korzyści w postaci odprężenia. Są one przekonane, że alkohol pomaga im stawać się duszą towarzystwa, wpływa pozytywnie i pozwala cieszyć się życiem. Niejednokrotnie przeświadczenie, że zawierające procenty napoje są konieczne, by dobrze się bawić, wynika z presji, jaką wywiera otoczenie i chęci dostosowania się do zachowania praktykowanego przez daną grupę.
Dlaczego nie jest to prawda?
Ponieważ alkohol tylko pozornie relaksuje i pozwala lepiej się bawić. W rzeczywistości wpływ alkoholu na organizm jest negatywny i może powodować zmiany na płaszczyźnie psychicznej poprzez uszkodzenie układu nerwowego człowieka.
Osoby nadużywające alkohol, są bardziej podatne na zmienność nastrojów, doświadczają zwiększonej drażliwości oraz napadów agresji. Częste, regularne picie w nadmiernych ilościach sprzyja także rozwijaniu się chorób i zaburzeń psychicznych, takich jak depresja, zaburzenia lękowe oraz bezsenność. Alkohol nie sprawia więc, że lepiej się bawimy. Przeciwnie – powoduje utratę kontroli nad własnym zachowaniem, co w konsekwencji może doprowadzić do jeszcze gorszego samopoczucia dzień po tym, jak pijący zda sobie sprawę z tego, jak nieodpowiedzialne rzeczy robił pod jego wpływem.
Negatywnych skutków picia alkoholu jest o wiele więcej. Regularne spożywanie alkoholu powoduje niedobory witamin, jak również należy pamiętać o toksycznym działaniu alkoholu na mózg przejawia się zasypianiem, jak również może prowadzić do marskości wątroby, choroby układu krążenia, problemów z trzustką, a także zwiększa ryzyko różnych rodzajów nowotworów (w tym raka wątroby, jamy ustnej, gardła i piersi). Ponadto w przypadku wystąpienia innych schorzeń, np. w chorobie wieńcowej alkohol nie rozszerza naczyń krwionośnych. Poprawa jaką pozornie odczuwamy wynika ze znieczulającego i uspokajającego działania alkoholu. Zwiększone spożycie napojów procentowych prowadzi do zwężenia naczyń krwionośnych i w dalszej konsekwencji do niedotlenienie mięśnia sercowego.
Pamiętajmy zatem, iż dobra zabawa jest możliwa bez spożywania napojów procentowych. Abstynencja ma wiele zalet zdrowotnych, społecznych i ekonomicznych. Jeśli więc Twoje otoczenie nie sprzyja wyjściu z nałogu, powinieneś się go pozbyć i skończyć z nadmiernym piciem alkoholu, tak aby uniknąć przykrych skutków choroby jaką jest alkoholizm.
Mit 2: Uzależnienia nie da się całkowicie wyleczyć
Wśród wielu osób wciąż powielane jest przekonanie, że z problemu alkoholowego nie da się wyjść lub jest to bardzo trudne, a osoba, która raz popadła w nałóg, będzie uzależniona do końca życia i cały czas będzie walczyć z pokusą sięgnięcia po kieliszek.
Dlaczego nie jest to prawda?
Istnieje forma terapii, która dowodzi, że możliwe jest całkowite poradzenie sobie z chęcią picia alkoholu. O jej skuteczności zaświadczyć może wiele osób na całym świecie, które zerwały z nałogiem i nigdy nie oglądały się za siebie. Mowa o metodzie Easyway Allena Carra, która umożliwia pozbycie się uzależnienia raz na zawsze. Uczestnicy tego kursu wyzbywają się złudzenia dotyczącego pozytywnego działania napojów alkoholowych i przestają być ich niewolnikiem. Całkowicie zmienia się ich myślenie na temat oddziaływania alkoholu na organizm oraz postrzeganie nałogu i samego siebie.
Chcesz dowiedzieć się, jak kontrolować picie alkoholu? Skontaktuj się ze mną.
Mit 3: Osoby mające problem z alkoholem to ludzie z marginesu społecznego
Czasami osoby z problemem alkoholowym są kojarzone jako obraz człowieka z marginesu społecznego, często żebraka lub bezdomnego. Ten stereotyp jest wciąż niezwykle głęboko zakorzeniony w zbiorowej świadomości społecznej. Codzienne wypijanie nawet niewielkiej ilości alkoholu, takiej jak lampka wina przed snem, może prowadzić do uzależnienia i problemów zdrowotnych. Ważne jest, aby społeczeństwo uświadamiało sobie, że problem alkoholowy jest złożony i wielowymiarowy, a przypisywanie go tylko pewnym grupom społecznym jest błędne i szkodliwe.
Dlaczego nie jest to prawda?
Problem z nadmiernym spożyciem alkoholu może mieć każdy – niezależnie od statusu społecznego i czynników takich jak płeć, wiek czy wykształcenie. Wśród osób pijących za duże ilości alkoholu czy wśród alkoholików można znaleźć zarówno osoby w kryzysie bezdomności, jak i ludzi osiągających sukcesy zawodowe, z pozoru prowadzących wzorowe życie.
Kim są osoby uzależnione od alkoholu?
Z uzależnieniem od alkoholu często zmagają się osoby zajmujące wysokie stanowiska w międzynarodowych korporacjach, prawnicy, lekarze, finansiści czy też politycy (HFA). Niejednokrotnie są specjalistami w swojej pracy, stanowią autorytet i wzór idealnego pracownika lub szefa. Ich pozycja zawodowa jest często zarówno przyczyną popadnięcia w nałóg, jak i tarczą, która pomaga utrzymać uzależnienie w tajemnicy i ukrywać skutki zdrowotne. Współcześnie o swoim nałogu otwarcie mówią nawet znane osoby publiczne. Przyznają się do niego także celebryci, którzy niejednokrotnie angażują się w kampanie na rzecz walki z nadmiarem alkoholu i propagują życie w trzeźwości.
Musimy pamiętać, iż każdy rodzaj alkoholu może powodować szkody. Nie ma tu znaczenia czy pijemy tylko piwo czy tylko wino. Jeżeli porównamy sobie spożycie 250 ml szklanki piwa o mocy 5% z 30 ml kieliszkiem wódki o mocy 40 % to okaże się, iż w obu przypadkach została wprowadzona taka sama ilość alkoholu do organizmu. Oczywiście stężenie alkoholu będzie inne u kobiety i mężczyzny, co wynika z czynników fizjologicznych.
Dzięki nowoczesnej terapii leczenia uzależnienia, przeprowadzanej zgodnie z metodą Easyway Allena Carra, możliwe jest poradzenie sobie z problemem nadmiernego spożywania alkoholu i cieszenie się pełnią życia.